Sundial

Jachna/Tarwid/Karch – „SUNDIAL” – „Wojciech Jachna uczeń legendy polskiej trąbki Piotra Wojtasika oraz muzyk, który nabierał szlifu u boku wielkiego Andrzeja Przybielskiego, spotyka dwóch młodzieńców. Tworzy z nimi nie tyle swingujące trio wyrastające wprost z jazzowego korzenia, co próbuje raczej zdefiniować coś na kształt otwartej, improwizowanej kameralistyki, gdzie subtelne, kontrolowane free spotyka klasyczne, fortepianowe formy. Grzegorz Tarwid współtworzy nowy rozdział polskiej pianistyki, ale nie jest przesadnie sentymentalny. On wie, że należy cenić Makowicza czy Jagodzińskiego, ale kontekst jego gry, w połączeniu z inspiracjami Szostakowiczem czy impresjonistami, podpowiada bardziej kierunek zdefiniowany przez Paula Bleya czy Matthew Shippa.
Z kolei Albert Karch – elegant, jest niczym Tony Williams z drugiego wielkiego kwintetu Milesa Davisa – młodzian obdarzony wielką wyobraźnią i wyrazistością sceniczną. Niesamowite, że w tak młody, wieku obaj wprowadzają tak nieoczywistą, brudną narrację. To gra w kierunku nie tyle dzikiego nieokiełznania czy totalnego łamania schematów, co raczej ich twórczego modyfikowania. Wojciech Jachna, jak większość muzyków terminujących w słynnym bydgoskim klubie Mózg, wywodzi się z pewnego specyficznego korzenia i choćby nie chciał, dotyka go ta post-yassowa łatka, często towarzysząca bydgoskim muzykom, którzy dawno już porzucili rewolucyjny idiom i nic burzyć nie muszą. „Sundial” należy bowiem traktować jako nowe, akustyczne rozdanie Jachny”.
(Tomasz Łuczak)

“Sundial – jakkolwiek górnolotnie to nie zabrzmi – jak mało który z tegorocznych płytowych debiutów zasługuje na miano nowej jakości w polskim jazzie.”
Mateusz Magierowski, polish-jazz.blogspot

“Płyta Sundial jest dziełem wyjątkowym na polskim rynku, trudnym do prostego
zaszufladkowania, pełnym ciekawych znaczeń i wewnętrznych napięć.”
“(…)Oto, jak rzadko kiedy w przypadku muzyków jazzowych, debiutujące przecież w tym
składzie trio Jachna/Tarwid/Karch zaproponowało starannie przemyślany, wypracowany, oryginalny i własny styl wypowiedzi.“
Piotr Wickowski, Jazz Press

“Sundial” jest albumem raczej poukładanym, przejrzystym, a momentami wręcz – niewinnie romantycznym .”
“Instrumentalne wypowiedzi trójki muzyków układają się w logiczną całość. (…) Może
dlatego każdy delikatny zwrot w stronę minorowej awangardy, każdy pojedynczy klaster
wydają się tu skokiem w otmęty improwizowanego szaleństwa.(…). W tych subtelnie
rozprowadzonych kontrastach tkwi siła tej – nie tak znowu oczywistej – płyty.”
Jan Błaszczak, Jazzarium.pl

Scroll to Top